AdamBiałczak

Schron u wójta / burmistrza / prezydenta

Kraj Pon. 13.01.2025 16:57:17
13
sty 2025

Była bardzo wyczekiwana, bo jest potrzebna. Wypełnia istniejącą od blisko trzech lat lukę prawną. Wchodząca w życie z początkiem tego roku „Ustawa z 5 grudnia 2024 roku o ochronie ludności i obronie cywilnej” nakłada na samorządy liczne obowiązki, choć nie precyzuje jeszcze, jak je wypełniać i skąd brać na to pieniądze.

W marcu 2022 roku pojawiła się „Ustawa o obronie ojczyzny”, która z jednej strony umożliwiła rządowi podjęcie forsownych zbrojeń, a z drugiej – zniosła kilka wcześniejszych aktów prawnych regulujących obronę cywilną. Nowe przepisy miały być przyjęte niezwłocznie, ale z tego „niezwłocznie” zrobiły się prawie trzy lata. W tym czasie eksperci bili na alarm: za granicą wojna, a tutaj lokalne władze nie wiedzą jak organizować ukrycia dla ludności, dokąd w razie potrzeby ewakuować własnych mieszkańców, jak przyjmować ewakuowanych z innych rejonów, jakie zapasy i jakich materiałów robić. Niektórzy działali na bazie starych przepisów mając nadzieję, że nowe nie wywrócą wszystkiego do góry nogami. Inni po prostu czekali na nową ustawę.

Kto za co odpowiada
Ustawa jest. Ministrowie obrony i spraw wewnętrznych zachwalali ją krótko po przyjęciu przez parlament, że wreszcie wiadomo kto za co odpowiada na jakim poziomie administracji rządowej i samorządowej. Władysław Kosiniak-Kamysz i Tomasz Siemoniak podkreślali optymalne wykorzystanie istniejącego potencjału krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego, struktur zarządzania kryzysowego, ratownictwa medycznego, podmiotów leczniczych oraz organizacji pozarządowych. Zapowiedzieli edukowanie społeczeństwa oraz skierowanie na obronę cywilną poważnych środków finansowych: nie mniej niż 0,3 proc. PKB. W okresie przedświątecznym w ogólnopolskiej prasie pojawiło się nawet parę artykułów o tym, że w Polsce ruszy wkrótce masowa budowa schronów.

Parking na koszt państwa?
Na tę ostatnią zapowiedź czujnie zastrzygły uchem samorządy. W Siedlcach na przykład chętnie by odgrzano stary pomysł parkingu pod placem Generała Sikorskiego, piekąc na jednym ogniu dwie pieczenie: duże ukrycie dla ludności na czas „W” i odkorkowanie centrum z nadmiaru aut w czasie „P”. Gdyby państwo zechciało się do tego dorzucić, samorząd by się bardzo ucieszył. Ale niestety, o pieniądzach na razie cicho, podobnie ze szczegółowymi wytycznymi dla budowli ochronnych. Wójt jednej z podsiedleckich gmin powiedział nam, że chętnie zrobiłby schron pod planowanym nowym budynkiem użyteczności publicznej. Nie ma jednak pojęcia, jakie konkretnie wymogi ma postawić projektantom, a chciałby się zabrać za to jeszcze w tym roku.

Gdzie trzymać zapasy?
Czytający ustawę eksperci wytknęli jej szybko pewne niedoróbki i zasugerowali potrzebę nowelizacji. Przedmiotem drwin stał się szczególnie artykuł 33, który mówi m.in., że Wójt (burmistrz, prezydent miasta), starosta oraz wojewoda zapewniają zasoby ochrony ludności niezbędne do wykonywania przez co najmniej 3 dni trwania zagrożenia zadań ochrony ludności i obrony cywilnej w zakresie: 1) zapewnienia dostępu do wody i żywności; 2) zapewnienia dostępu do produktów leczniczych i udzielania pierwszej pomocy, kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz świadczeń opieki zdrowotnej.

„Czy Warszawa rozpoczęła już procedurę zakupu circa 6 mln racji żywnościowych i odpowiedniej ilości środków opatrunkowych?” – napisał w mediach społecznościowych Aleksander Fiedorek ze stowarzyszenia Instytut Budownictwa Ochronnego, znany komentator „od schronów”. A jego rozbawieni followersi szybko zaczęli to przeliczać na tysiące palet transportowych i kubaturę magazynów, które musiałyby to wszystko pomieścić. Pocieszali też zafrasowanych samorządowców, że mogli trafić gorzej, bo na początku była mowa o 7 dniach, czyli zapasach ponad dwa razy większych.

Trzeba to jakoś ugryźć
Nie chodzi tu o wbijanie szpilek – ta ustawa jest naprawdę ważna i potrzebna. Siłę państwa buduje nie tylko dobrze uzbrojone i wyszkolone wojsko na froncie, ale i sprawnie zorganizowane struktury cywilne na zapleczu. Ale żeby to zadziałało, trzeba realistycznych rozporządzeń wykonawczych, oraz obiecanych szkoleń i pieniędzy.
O tym, jak zamierzają wdrażać nową ustawę, będziemy w najbliższym czasie pytać naszych samorządowców.
Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Adam Białczak
+48.500187558

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.