Wizyta prezydenta Nawrockiego w Watykanie


wrz 2025
Karol Nawrocki został przyjęty na audiencji przez Papieża Leona XIV. Prezydent zaprosił Ojca Świętego do Polski. Podarował Papieżowi obraz Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.
|
Prezydent Karol Nawrocki przybył do Watykanu już wczoraj po południu. Pierwszy etap jego wizyty miał charakter ściśle duchowy. Wraz z rodziną przeszedł przez Drzwi Święte w Bazylice św. Piotra, a następnie modlił się przy grobie św. Jana Pawła II.
Nowego prezydenta powitał w Watykanie bp Krzysztof Nykiel, regens Penitencjarii Apostolskiej. W jego obecności odmówił modlitwę do Ducha Świętego, która była szczególnie bliska św. Janowi Pawłowi II. „Niech to papieskie dziedzictwo Ducha stanie się również inspiracją nie tylko do pogłębiania osobistej więzi z Panem Bogiem, ale szczególnym wsparciem z nieba dla jego świętej, światłej, pięknej i odważnej służby dla dobra naszej ukochanej Ojczyzny" - powiedział bp Nykiel.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat podsumowujący dzisiejszą audiencję prezydenta RP Karola Nawrockiego u Ojca Świętego Leona XIV oraz w watykańskim Sekretariacie Stanu.
„Dziś rano Ojciec Święty Leon XIV przyjął na Audiencji, w Pałacu Apostolskim w Watykanie, Jego Ekscelencję Pana Karola Tadeusza Nawrockiego, Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, który następnie spotkał się z Jego Eminencją Kardynałem Pietro Parolinem, Sekretarzem Stanu Jego Świątobliwości, w towarzystwie Jego Ekscelencji Arcybiskupa Paula Richarda Gallaghera, Sekretarza ds. Relacji z Państwami i Organizacjami Międzynarodowymi.
Podczas serdecznych rozmów w Sekretariacie Stanu omówiono sytuację społeczno-polityczną kraju, zwracając szczególną uwagę na wartości, na których opiera się społeczeństwo polskie, oraz na potrzebę budowania konsensusu w obliczu wyzwań, przed którymi stoi.
W dalszej części spotkania poruszono kwestie o charakterze międzynarodowym, ze szczególnym uwzględnieniem wojny na Ukrainie.
Watykan, 5 września 2025 r.”
2 komentarze
Pierwsza zagraniczna wizyta Prezydent jest moim zdaniem celowa, starannie przemyślana, dobrze przygotowana i jak dotąd udana. Szczęść Boże.
"Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w USA odbyła się w cieniu ostatnich wydarzeń związanych ze sprawą Jeffrey'a Epsteina, oskarżanego o seksualne wykorzystywanie nieletnich i handel żywym towarem. Podczas konferencji w Białym Domu amerykańscy dziennikarze byli bardziej zainteresowani Epsteinem niż polskim prezydentem. Zdaniem dr. Tomasza Płudowskiego, amerykanisty i politologa, sprawa ta jest potencjalnie niebezpieczna dla Trumpa i może zakończyć się podobnie jak afera Watergate". Czego Trumpowi szczerze i z całego serca życzymy. A poza tym czekamy na wyjaśnienie sprawy Nawrockiego i Grand Hotelu. Pozew podobno jest w sądzie - znając realia w naszych sądach po ich rozwaleniu za czasów PIS - wyrok w tej sprawie poznamy zapewne po zakończeniu pierwszej kadencji Karola z Gdańska.