Co u mińskich lotników?
lip 2023
Pod koniec czerwca szef MON poinformował, że pierwsi polscy piloci zakończyli w Korei Południowej szkolenie na samolotach FA-50. To jednak tylko fragment szeroko zakrojonych przygotowań związanych z wdrożeniem nowych maszyn. Inwestycje w bazie pod Mińskiem Mazowieckim dopiero się rozkręcają.
Polska zamówiła w Korei Południowej 48 lekkich samolotów bojowych FA-50. Zastąpią one w naszym lotnictwie ostatnie maszyny z czasów Układu Warszawskiego: najpierw myśliwskie MiG-i-29, a potem myśliwsko-bombowe Su-22. Dwie eskadry mają stacjonować w 23. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Janowie koło Mińska Mazowieckiego, trzecia trafi do zachodniopomorskiego Świdwina.Lotnicy z Mińska pożegnali MiG-i w grudniu i od tamtej pory kolejne grupy pilotów i techników szkolą się w pilotażu i obsłudze nowego sprzętu w Korei Południowej. Pod koniec czerwca minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że czterej pierwsi piloci ukończyli kurs i będą mogli przejąć samoloty, które producent dostarczy Polsce na przełomie lipca i sierpnia.
Rzecznik 23. BLT podaje, że wspomniani piloci powinni wracać do kraju właśnie teraz (7 lipca). Kolejna czwórka skończy kurs jesienią. Jednocześnie trwa szkolenie kolejnych grup techników i inżynierów. W tej chwili w Korei przebywa czwarta taka grupa, a piąta poleci tam w sierpniu.
Jednocześnie w bazie trwają prace przystosowujące ją do przyjęcia nowej techniki. Remonty i adaptacje objęły jak dotąd magazyn części zamiennych, schrony, pas startowy oraz pomieszczenia hangaru technicznego. Największe roboty budowlane są jeszcze w fazie projektów i przetargów. Będą to m.in. nowe hangary, hamownia do testów silników i rozbudowa centrum symulacji.
Oficjalna prezentacja polskich FA-50 zapowiadana jest na ostatni weekend sierpnia, na pokazy lotnicze w Radomiu.
0 komentarze