Morsowali i pomagali /AUDIO/

Łukowskie morsy pożegnały sezon 2024/2025. Do wspólnej zimnej kąpieli zaprosili też morsy z innych miast. Wszyscy razem świetnie się bawili i pomagali. Impreza odbyła się nad zalewem Zimna Woda.

Kończy się zima, a to oznacza, że kończy się też sezon na morsowanie. Dlatego też łukowskie morsy spotkały się w niedzielę 9 marca nad zalewem Zimna Woda. Łukowski Zlot Morsów zorganizowali wspólnie Stowarzyszenie Aktywni z Pasją oraz Ośrodek Sportu i Rekreacji. Na ich zaproszenie odpowiedziały morsy z różnych stron naszego regionu. Do łukowskich miłośników zimnych kąpieli dołączyły morsy m.in. z Łomaz i Siedlec.

Niedzielne morsowanie nad zalewem nie polegało tylko na wejściu i wyjściu z wody. Do dyspozycji miłośników zimnych kąpieli były też sauny i ciepły posiłek. Było ognisko. Wszystko po to, aby wśród ludzi podzielających tę samą pasję, dobrze się bawić:

Zlot morsów nad łukowskim zalewem połączono z pomaganiem. Był kiermasz ciast, z którego dochód przeznaczono na leczenia Mateusza Drosia. Dzięki hojności wielu osób udało się zebrać prawie 4 tys. zł. Morsy świetnie się bawiły i pomagały.

Podczas niedzielnego morsowania uczczono też Dzień Kobiet. Panie morsowały z kwiatkami, które dostały od panów.