Więcej miejsc pracy na Podlasiu
cze 2021
Nowe miejsca pracy, to rozwój regionu i szansa dla młodych, by w swoim miejscu zamieszkania mogli pracować i rozwijać się, a jeśli podróżować to z wyboru a nie z przymusu.
30 czerwca w Białymstoku Grupa Lux Med otworzyła centrum telefonicznej obsługi klientów, w którym zatrudnienie znajdzie kilkadziesiąt osób. Jak mówi Prezes Zarządu Grupy Lux Med, Anna Rulkiewicz inwestycję zrealizowano w Białymstoku z uwagi na przyjazne środowisko dla inwestorów i łatwiejszy rynek pracy. Atrakcyjność tego rynku pracy wynika z mniejszej konkurencji i pozwala zatrudnić młodych, prężnych, energicznych pracowników.- Mamy w Białymstoku call center, który obsługuje całą Polskę, a więc 2,3 mln pacjentów. Postał również call center sprzedażowy, gdzie sprzedajemy nasze produkty oraz specjalistyczne call center do obsługi pacjentów stomatologicznych. Centra te zajmują obecnie prawie tysiąc metrów kwadratowych. Dziś pracuje tu 40 osób, do końca roku zatrudnienie powinno wynieść około 100 osób, a docelowo będzie to nawet 150 nowych miejsc pracy. Grupa ma już w Białymstoku trzy swoje placówki medyczne a także stomatologię, co w sumie da nam 350 do 400 pracowników i nie mówimy, że to już koniec, ponieważ jest to środowisko bardzo przyjazne dla inwestorów.
Jak dodaje Anna Rulkiewicz, Białystok to miejsce korzystna dla firmy i dla miasta, bo umieszczenie dużej międzynarodowej organizacji daje mieszkańcom szansę rozwoju, bo to dla nich nowe doświadczenie, nowe standardy, nowe możliwości. To układ, w którym wszyscy wygrywają.
- My korzystamy, bo to fajne, rozwojowe miasto przyjazne inwestorom, a z drugiej strony lokujemy się tu jako największa medyczna firma w Polsce, która da tutaj dodatkowe 150 miejsc pracy i rozwój w call center na stanowiskach koordynatorów, kierowników. Trzeba też pamiętać, że call center ma to do siebie, że tworzą się tu nowe talenty, co daje też możliwości pracy poza Białymstokiem, jeśli te osoby chciałyby odnaleźć się np. na innych stanowiskach w Warszawie.
Przedstawicielka firmy, która o zdrowie Polaków dba każdego dnia zwraca też uwagę, jak ważne jest dziś wychodzenie ze skutków pandemii, które widoczne są właśni na zdrowiu.
- Sytuacje mamy trudną, bo mamy w Polsce duży dług zdrowotny. Covid spowodował, że ludzie w większości byli zamknięci w domach i bali się wychodzić na zewnątrz, w konsekwencji ze swoimi chorobami zostawali sami. Z jednej strony dlatego, że nie chcieli wychodzić, bali się i uważali, że tak będzie bezpieczniej, z drugiej strony też dostępność nie była najlepsza, bo większość szpitali przekształcano na szpitale covidowe. Osoby chore są dziś bardziej chore, stan ich chorób jest bardziej zaawansowany. W tym czasie pojawiły się też nowe choroby, przede wszystkim ucierpiało zdrowie psychiczne, które zostało dotknięte przez depresje, czy nerwice, choroby w trudnych obszarach bardzo się nasiliły.
Anna Rulkiewicz mocno akcentuje zaniedbania w profilaktyce, która jest kluczem, by jak najdłużej utrzymać właściwy stan psychiczny i zdrowotny. Wg prezes Grupy Lux Med, spłacanie tego długu zdrowotnego będzie trwało kilka lat, bo nie da się tego łatwo naprawić. Jeśli chodzi o drowie publiczne cofnęliśmy się o kilka lat do tyłu, konkluduje Anna Rulkiewicz i potwierdza to obecnymi doświadczeniami.
- Trafiają do nas pacjenci w bardziej zaawansowanym stadium choroby. Prowadzimy również szpital onkologiczne i tu również widzimy w jakim stanie trafiają do nas pacjenci. Widzimy ogromne zapotrzebowanie na usługi zdrowia psychicznego, czyli wszystko co jest związane z izolacją, stresem, lękami i depresją.
Odpowiedzią na ten deficyt zdrowia, który nas dotyka jest dostępność i profilaktyka.
- Ważna jest jak największa dostępność do usług medycznych, żeby naprawiać to co się zepsuło. Równolegle ważna jest profilaktyka. Musimy brać swoje zdrowie w swoje ręce i budować świadomość jak jest to ważne. Trzeba ludziom uświadamiać, że w tym czasie musimy się zabezpieczać, ale pandemia nie powinna w żaden sposób blokować naszego myślenia o stanie zdrowia, bo może się okazać, że ominie nas koronavirus, a dotkną nas choroby, szczególnie choroby cywilizacyjne. Wiemy, że ta trudna sytuacja, długa izolacja, stany nerwowe czy lękowe bardzo mocno wpływają na inne choroby cywilizacyjne jakimi są nowotwory, czy choroby serca.
Trudno nie wiązać nowych miejsc pracy tworzonych przez Grupa Lux Med z szansą dla mieszkańców Podlasia, którzy zyskują szansę na pracę w nowoczesnej firmie, w nowoczesny i przyjaznych biurach.
- Można traktować to jak ożywienie i pokazanie szans na rozwój, na zrobienie czegoś ze sobą i dla siebie. Osoby znajdujące u nas zatrudnienie dodatkowo mają świadomość, że pracują w firmie, która zajmuje się zdrowiem, która myśli o zdrowiu polskiego społeczeństwa, to może być dodatkową motywacją. To szczególnie atrakcyjne dla młodych ludzi, żeby nie wyjeżdżali nie szukali pracy za granicą ale koncentrowali się na budowie swojego regionu i swojej pozycji w kraju, bo jednak zawsze jet nam najlepiej tam, gdzie mówimy w swoim własnym języku.
Warto jeszcze raz podkreślić, że Grupa Lux Med mogła uruchomić call center w każdym miejscu w Polsce, a wybór nieprzypadkowo padł na Białystok.
- Tutejszy samorząd jest bardzo otwarty na inwestorów, na naszym otwarciu gościł prezydent Białegostoku. Miasto jest bardzo dobrze skomunikowane, połączenie trasą S8 z Warszawą pozwala na przejazd trasy w półtorej godziny, co bardzo pomaga w stałym kontakcie. Miasto jest ciekawe, widzimy tu potencjał, bardzo dobrze przebiegał proces rekrutacji, to wszystko sprawiło, że wybraliśmy właśnie Białystok, a nie jakiekolwiek inne miasto.
Nowoczesne biuro zlokalizowane jest przy ulicy Fabrycznej 2A w Białymstoku, w pobliżu Galerii Jurowieckiej. Tam kilkudziesięciu pracowników zajmie się telefoniczną obsługą pacjentów – m.in. umawianiem konsultacji lekarskich, wizyt stomatologicznych oraz wszelkiego rodzaju badań laboratoryjnych i diagnostycznych. W obecnej sytuacji gdzie wiele osób straciło prace poprzez pandemię nowe miejsca pracy w Białymstoku dają szansę na stabilne zatrudnienie w dużej, znanej firmie.
Foto: Grupa Lux Med
0 komentarze