Policja

Na hulajnodze znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość /FILM/

Region Pon. 12.05.2025 11:04:23
12
maj 2025

Mandat karny to konsekwencje z jakimi spotkał się jadący hulajnogą elektryczną 18-latek. Nie dość, że jechał po jezdni, to poruszał się znacznie szybciej niż dozwolona dla takiego pojazdu prędkość. Natomiast uczestniczący w wypadku 14-letni „pasażer” innej hulajnogi doznał obrażeń ciała i śmigłowce LPR został przetransportowany do szpitala. Przypominamy – kierujący hulajnogami są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego, tym bardziej powinni dbać o swoje bezpieczeństwo.



11 maja wieczorem patrolujący drogi miasta policjanci z łukowskiej drogówki, zauważyli na ulicy Ławeckiej jadącego hulajnogą elektryczną nastolatka. Na tym odcinku drogi obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h. Nie ma tam drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, dlatego też nastolatek mógł skorzystać z usytuowanego wzdłuż jezdni chodnika. Niestety jechał on po jezdni. Policjanci zwrócili też uwagę, że młodzieniec jedzie „dość szybko”, a dopuszczalna prędkość, z jaką mogą poruszać się użytkownicy hulajnóg elektrycznych to 20 km/h. Korzystając z wideorejestratora policjanci sprawdzili i ustalili, że nastolatek porusza się z prędkością 41 km/h.

Zatrzymany do kontroli drogowej 18-latek z Łukowa twierdził, że ma prawo jazdy, ale mówił też, że nie zna przepisów dotyczących użytkowników hulajnóg elektrycznych. Nie wiedział, że mógł na ulicy Ławeckiej jechać po chodniku, był świadomy, że jechał szybko, ale nie wiedział jaka jest dopuszczalna prędkość dla takiego pojazdu.
Za wykroczenia których dopuścił się 18-latek policjanci ukarali młodzieńca pięćset złotowym mandatem karnym.

Zwolennicy podróży hulajnogą elektryczną muszą jednak pamiętać, że wiąże się to ze znajomością i stosowaniem przepisów. Przede wszystkim, muszą wiedzieć, że jest to pojazd napędzany elektrycznie, dwuosiowy, z kierownicą, bez siedzenia i pedałów, konstrukcyjnie przeznaczony do poruszania się wyłącznie przez kierującego znajdującego się na tym pojeździe.

Nie wiedzieli, czy zapomnieli o tym dwaj 14-latkowie, którzy w piątek uczestniczyli w wypadku drogowym. Z ustaleń łukowskich policjantów wynika, że chłopcy jechali razem na jednej hulajnodze elektrycznej. Czy to zbyt duża prędkość, czy też brak umiejętności w kierowaniu, a może niefrasobliwość nastolatków skutkowały wywróceniem się pojazdu. Niestety w wyniku wypadku 14-latek który był pasażerem hulajnogi doznał obrażeń ciała i śmigłowce LPR został przetransportowany ze szpitala do specjalistycznej placówki medycznej.

- Hulajnoga elektryczna to często szybki i sprawny sposób poruszania się po ulicach miasta. Jednak musimy pamiętać, że korzystając z tych urządzeń musimy przestrzegać pewnych przepisów. Kierujący e-hulajnogami są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego, tym bardziej powinni dbać o swoje bezpieczeństwo. Ich zachowanie na drodze ma też znaczący wpływ na bezpieczeństwo innych uczestników ruchu, zwłaszcza pieszych, dla których potrącenie przez rozpędzoną hulajnogę może skończyć się dotkliwymi obrażeniami - informuje asp. szt. Marcin Józwik z KPP Łuków.

2 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
Xyzyogi Pon. 12.05.2025 11:54:13

Czy hulajnoga powinna być wyposażona w prędkościomierz?

John Wayne Pon. 12.05.2025 10:56:41

dziś mijałem w Stoku Lackim Chłopaka może z 15 lat na hulajnodze, żeby go wyprzedzić musiałem rozwinąc 55 km/h