Siemiatycze

Myślistwo - pasja nie tylko dla mężczyzn /AUDIO/

Region Pt. 14.03.2025 17:12:47
14
mar 2025

Czy używane dość powszechnie określenie „słaba płeć” w stosunku do kobiet ma dziś rację bytu? Kobiety każdego dnia udowadniają, że są silne i odważne. Potrafią także realizować pasje, które tradycyjnie przypisywano wyłącznie mężczyznom.

Nic nie stoi na przeszkodzie, by kobiety, realizując swoje pasje, np. chodziły na polowania. Dianą, czyli polującą kobietą, jest pani Natalia Gontarz. Z myślistwem oswajała się od najmłodszych lat, z czasem sama zaczęła polować.

- Trzeba się tego nauczyć od kogoś, a przynajmniej gdzieś podpatrzeć tę pasję. Ja mam to szczęście, że mój tata jest myśliwym i poluje od wielu, wielu lat. Dlatego od najmłodszych lat miałam okazję również uczestniczyć w spotkaniach z myśliwymi, bo często lubiłam z tatą jeździć. Przebywałam w tym środowisku i naturalnie nabyłam tę pasję.

W dawnych latach polowania były zastrzeżone tylko dla mężczyzn. Zdarzały się jednak kobiety, które łamały ten stereotyp i polowały; były to m.in. królowa Bona, królowa Jadwiga czy księżna Sisi. Obecnie w Polsce liczba kobiet polujących wynosi około 4% wśród wszystkich myśliwych i, jak pokazują statystyki, z roku na rok poluje coraz więcej pań.

Myśliwym może zostać każdy, kto spełni określone prawem wymagania. Może to być osoba pełnoletnia, która musi należeć do Polskiego Związku Łowieckiego. Uzyskanie członkostwa wiąże się z kilkuletnim stażem w kole łowieckim, który kończy się egzaminem przeprowadzanym przez specjalną komisję. Jak przekonują myśliwi, poza warunkami formalnymi, na etapie szkolenia i stażu kandydat wielokrotnie przekona się, że bez pasji do myślistwa nie da się być dobrym myśliwym. Dlatego pierwszym i podstawowym warunkiem jest zachwyt naturą, na której łonie myśliwi spędzają dużo czasu.

Pani Natalia podkreśla, że spotkanie oko w oko z potężnym zwierzęciem nie napełnia jej strachem, a raczej podziwem. Szczególnym momentem na polowaniu jest wyczekiwanie na zwierzynę.

- Myślę, że dla każdego myśliwego jest to najbardziej fascynujący i ekscytujący moment. Wychodzi się po to, żeby upolować zwierzynę. Niekoniecznie to się udaje, ale z takich polowań też wracamy usatysfakcjonowani, bo samo przebywanie w łowisku daje przyjemność. Kiedy tylko mam wolną chwilę, to wybieram się do łowiska. Po prostu, jak idę na polowanie, to odpoczywam. Czuję kontakt z naturą. W ogóle lubię obserwować przyrodę i każdą wolną chwilę spędzam w lesie.

Rola i prawa kobiet ulegają ciągłym przemianom. Niewiele zawodów można dziś nazwać typowo męskimi. Kobiety zakładają mundury, uprawiają sporty ekstremalne, są pilotami, obejmują wysokie stanowiska w sferze biznesu czy samorządu. Świętując tegoroczny Dzień Kobiet, Agnieszka Bolewska-Iwaniuk przedstawiła słuchaczom Katolickiego Radia Podlasie kobietę o niecodziennej pasji, osobę, która lubi spędzać czas w lesie, na łonie natury i polować.

Audycję, której bohaterką jest Natalia Gontarz, znajdą Państwo w internetowym Archiwum Dźwięków KRP: https://archiwum.radiopodlasie.pl/NEW/2025/03/07/o-niecodziennej-pasji-polowaniu-rozmowa-z-natalia-gontarz/

Foto: Natalia Gontarz / Archiwum prywatne


Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Agnieszka Bolewska-Iwaniuk
+48.600262129

1 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
Mieszkaniec okolic Pon. 17.03.2025 06:34:46

Myśliwi są potrzebni. Naturalna selekcja to nie wszystko. Ostatnie lata pokazały że mamy nadwyżkę dzikiej zwierzyny ( wypadki aut z udziałem zwierząt ). No i drugi aspekt - mięso jest zdrowe i smaczne. Pozdrawiam