Więcej za śmieci od nowego roku zapłacą mieszkańcy Siemiatycz
gru 2024
8 zł więcej zapłacą od nowego roku mieszkańcy Siemiatycz za śmieci. Uchwałę taką na ostatniej nadzwyczajnej sesji 29 listopada podjęli radni Rady Miasta Siemiatycze.
- System odbioru i zagospodarowania śmieci zgodnie z przepisami powinien być sfinansowany z opłat ponoszonych przez mieszkańców. W Siemiatyczach po raz kolejny do tego zadania trzeba dokładać - informował na sesji Henryk Czmut zastępca burmistrza Siemiatycz. W roku 2023 z miejskiej kasy na utrzymanie systemu odbioru i zagospodarowania śmieci dokładano około 1 mln zł, w roku 2024 – będzie to ponad 1,5 mln zł. Wskazywał też na konieczność uszczelnienia systemu poboru opłat:- Przy analizie systemu obserwujemy zjawisko ubywania dużej ilości mieszkańców, co jest prawdopodobnie związane z pewna nieuczciwością niektórych z mieszkańców naszego miasta. Ludzi w systemie nam ubywa, co nie znajduje odzwierciedlenia w ilości odpadów.
Śmieci od mieszkańców Siemiatycz odbiera Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o. w Siemiatyczach, jak powiedział Radiu Podlasie, Mariusz Pyzowski prezes Przedsiębiorstwa, problemem jest rosnąca ilość odpadów i nieodpowiednia ich segregacja. Problemy są bardziej widoczne w domach wielorodzinnych, dodaje prezes PK.
To także temat ważny dla mieszkańców bloków, którzy stanowią ponad połowę mieszkańców miasta, Robert Tołwiński prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Siemiatyczach podkreśla, że mieszkańcy często zgłaszają przypadki podrzucania śmieci przez osoby z zewnątrz. Te podrzucane śmieci nie tylko zwiększają ilość odpadów w kontenerach ale je zanieczyszczają, bo nie są segregowane – podkreśla i dodaje:
- Mamy świadomość niedoskonałości naszej infrastruktury, nie mamy monitoringu, który pozwoliłby na wychwycenie osób podrzucających śmieci. Wprowadzamy szyfrowe zamki w altanach na śmieci, planujemy też inne działania, są one zaplanowane w przyszłym roku.
Zarówno prezes PK, jak i prezes SM przypominają, że wspólnie zorganizowali akcję edukacyjną. Do wszystkich mieszkańców bloków trafiły ulotki z instrukcją dotyczącą segregowania śmieci.
Miesięczna stawka za odbiór i zagospodarowanie odpadów segregowanych wynosząca aktualnie 28 zł miesięcznie od osoby, od nowego roku wzrośnie do 36 zł. Jeśli odpady nie są segregowane miesięczna stawka za ich odbiór wynosi obecnie 84 zł, od stycznia będzie to 108 zł.
Nowe stawki są rozwiązaniem tymczasowym. Władze miasta zapowiadają zmianę sposobu naliczania opłat. Jedną z rozważanych możliwości jest stawka od metra kwadratowego mieszkania.
Temat drożejących siemiatyckich śmieci analizowała Agnieszka Bolewska-Iwaniuk.
Foto: ABol / Archiwum
6 komentarze
Od metra mieszkania to może p. burmistrz i radni zapłacą. Brak wyobraźni? Emetyt (1 osoba) na 50m2? Mówi coś państwu?
Od metra mieszkania pobierać opłaty to krzywdzenie ludzi starych, którym dzieci odeszły w świat a mieszkanie pozostało. To jest brak logiki, przecież 2 osoby na danym metrażu produkują mniej śmieci niż rodzina wieloosobowe, opłata powinna być adekwatna do sytuacji.
brawo,popieram w 💯 procentach
Przedsiębiorstwo Komunalne z każdej strony łupi mieszkańców miasta [ciepło,śmieci,woda]
To nie metry2 produkują śmieci. Sprzeciw ludzie się zbuntują.
Czyli jedna emerytka mieszkajaca sama w 50 m2 bedzie płacić więcej niż 4 osobowa rodzina zamieszkująca podobny lokal? Czy to m2 produkują śmieci czy ludzie i to ten parametr - ilość osób w mieszkaniu, ma bezpośredni wpływ na ilość odpadów? Niech ktoś stuknie się w głowę!